Przychodzą takie chwile w życiu człowieka kiedy nic nam się nie chce. Może być to choroba, złe samopoczucie, zła sytuacja w domu, cokolwiek co powoduje, iż opadamy z sił. O motywacji nie ma wtedy mowy, jedyne na co mamy ochotę to użalanie się nad własnym życiem, znajdywanie wymówek- robimy wszystko aby oddalić od siebie pracę. Kiedy na prawdę nie masz ochoty na realizowanie swojego celu, nie zmuszaj się. Idź na dwór, przewietrz się albo zajmij sie swoim hobby. Nie siedź przed komputerem ani przed telewizorem! Kiedy to Ci nie pomoże jest coś co nazywam "czarną motywacją". Na czym polega?
Wyobraź sobie, że każdy dzień kiedy nie dążysz do celu spowoduje, iż staniesz się gorszy. Pogorszą się wyniki w szkole, w pracy, w firmie. A przecież chcesz być najlepszy! Chcesz być pierwszy, nie interesuje Cię nawet możliwość zajęcia dalszej pozycji w tym wyścigu. Pomyśl że może gdzieś tam na drugim końcu kraju, jest ktoś kto dąży do tego samego celu co Ty, jednak jeśli Ty porzucisz działania - wyprzedzi Cię. Czujesz chęć działania? Czujesz jak rozpiera Cię siła? Czujesz chęć bycia pierwszym, najlepszym?
Zatem do dzieła!
Pamiętaj nikt nie ma prawa zabronić Ci Twojego sukcesu, oprócz Ciebie samego. To niesamowite ile człowiek może znieść aby osiągnąć swój wymarzony cel. Jeżeli myślisz że sukces nie wymaga pracy poczytaj biografię znanych ludzi, z pewnością zmienisz zdanie.
Praktyczna rada:
Jeżeli czujesz, że nie dasz rady się uczyć bądź pracować zrób sobie przerwę. Idź zrób coś co lubisz robić. Nie wiem czym sie interesujesz, jeżeli lubisz grać w piłkę - idź i pograj.Jeżeli masz ochotę popływać - pójdź na basen, a jeśli po prostu czujesz potrzebę wyjścia z domu - zrób to, po czym wróć do swojej pracy z nowymi siłami! Ja na przykład lubię robić zdjęcia, kiedy czuję się źle i mam wrażenie że cała siła we mnie zgasła biorę aparat i idę przed siebie. To naprawdę dodaje mi energii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz